Dla dzieci i dorosłych
"Człowiek bawi się tylko wtedy, kiedy jest w pełnym tego słowa znaczeniu człowiekiem i tylko wtedy jest w pełni człowiekiem, gdy się bawi" J. C. Friedrich Von Schiller, Listy o estetycznym wychowaniu człowieka, 1794 Prace prezentowane na wystawie “Dla dzieci i dla...
- Jak to po plażach Zanzibaru przyszła pora na drogi krajowe, czyli długo oczekiwany projekt Grzegorza Turnaua z zespołem Zakopower
Joanna Dzyr - FUTURO-NAUTA. Konkurs na tekst futurystyczno-naukowy
Artysta.pl - Polski kompozytor nominowany do Złotych Globów
Artysta.pl - MediaTory 2011 rozdane!
Artysta.pl - Pierwsza polska edycja konkursu Young Creative Chevrolet z udziałem cenionych polskich artystów
Artysta.pl - Teraźniejszość zawsze jest zła – rozmowa z Talatem Darvinoğlu
Artysta.pl - Przystań dla młodych artystów w świecie malarstwa komiksowego? Rozmowa z Markiem Kasperskim
Artysta.pl - W POSZUKIWANIU TALENTU
Artysta.pl
- MODULART.pl - baw się sztuką
Janusz Boruta - "Laboratorium Kreatywnego Działania". Cykl interdyscyplinarnych warsztatów dla Nauczycieli i pedagogów.
Chorea - Spotkanie autorskie z Jolantą Marią Kaletą w Głuszycy
psychoskok - Premiera ksiażki Siepacze bogów, MAJ 2015 !!!!
EricAbsinthe - Sznurkowanie
Wojciech Szczepankiewicz - Na początek
Wojciech Szczepankiewicz - WYSTAWA MALARSTWA MACIEJA BERNHARDT
MDKiG - MACIEJ BERNHARDT / MALRSTWO
MDKiG
Aktor – metafora na deskach teatru
„Ja - duszę na ramieniu wiecznie mam.
Cały jestem zbudowany z ran.
Lecz gdy śmieje się, to w krąg się śmieje świat!”
Edward Stachura
Wstaje o 8.00 rano. Myje się, je śniadanie. Odprowadza dzieci do szkoły. Pracuje – 4 godziny. Przerwa na zjedzenie obiadu. Odbiera dzieci ze szkoły, czyta książkę. Wieczorem wraca do pracy. Można powiedzieć: dzień z życia przeciętnego człowieka. Ja powiem: dzień z życia dwóch ludzi. Maja Komorowska wprawdzie powiedziała: „Dzień, w którym gram spektakl, jest zupełnie innym dniem, niż ten, w którym wprawdzie mam różne zajęcia, ale nie muszę wyjść na scenę”. Człowiek odrywa się od swojego prywatnego życia, a wczuwa się w los odgrywanej postaci. Tylko w taki sposób jest w stanie przekonywująco zagrać swoją rolę, czyli merytorycznie wywiązać się z obowiązku swojej pracy.
Nie można nawet powiedzieć, że aktor ma dwa różne światy. Wtedy należałoby przyjąć, że ma tylko dwie role. A zazwyczaj ma więcej, bo oprócz tego, że gra Hamleta, lorda Jima i dajmy na to Stomila w „Tangu”, odgrywa najważniejszą dla siebie rolę. Rolę, w której nikt mu nie będzie mówił, jak zagrać jakąś scenę. Odgrywa postać, której przyszłości nie zna, nie wie, jak zakończy się los tej najważniejszej postaci. Co więcej, jest w tej roli dużo częściej sprawdzany i krytykowany. To rola również każdego z nas. To życie pojedynczego człowieka. Jak powiedział Szekspir: „świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają”.
Aktor na deskach teatru to nie ten sam człowiek, który gra w „teatrze życia”. To przecież nie on, a musi przekonać widzów, że jest inaczej, że rzeczywiście czuje, płacze, kocha, nienawidzi… Gdy ma zły humor musi się śmiać, gdy nie pożąda, musi pocałować. Tu nie ma miejsca na wybrzydzenie, musi przyjąć to, co mu jest odgórnie nakazane. Staje się metaforą siebie samego – zamienia się z „aktora – człowieka” w aktora zawodowego, który przyjmuje na swoje barki rolę. Musi w pełni zaakceptować graną przez siebie postać. Przywłaszcza sobie jego psychikę, przyjmuje jego motywy i sposób myślenia.
Aż nasuwa się problem, że żyjąc w dwóch światach: fikcji i rzeczywistości, łatwo się pogubić, czy wręcz oszaleć. Dlatego aktor musi przyjąć wyzwanie, ryzyko zawodowe, które właśnie szaleństwem grozi. Krystyna Janda jednak mówi, że szaleni aktorzy bywają dużo lepsi niż normalni. Co więcej, ci drudzy często im zazdroszczą ucieczek i zniknięć.
Ten zawód wymaga ogromnego poświęcenia. Nie tylko czasu i wysiłku, ale głębszego poświęcenia siebie samego. Aktor oddaje swoje ciało pod władanie innej postaci. To jak pakt ze sferami nieczystymi. Codziennie jest zwyczajnym i przyziemnym człowiekiem, a gdy gra – jest w świcie fantazji. Świecie, który musi zaakceptować, obojętnie jaki jest i przyjąć jako na tą chwilę realny.
Dodał: margo
Poniedziałek 12 kwietnia 2010 00:00
Ilość odsłon: 3218


Młoda kultura potrzebuje przestrzeni. Zanim zdefiniują się hierarchie, zanim usankcjonują się...
małopolskie / Kraków
Klub prezentujący koncerty na żywo i na najwyższym poziomie. Utrzymany w klimacie...
śląskie / Katowice
Filharmonia oferująca szeroki repertuar, zarówno w wykonaniu własnego zespołu jak i gości z...
dolnośląskie / Wrocław
Tu songwriterzy czarują publiczność, jazzmani przypominają o dekadach dekadencji, a laptopowi...
wielkopolskie / Poznań
Teatr Lalek PLECIUGA jest miejską instytucją kultury, która od 1953 roku prężnie funkcjonuje...
zachodniopomorskie / Szczecin
